Spotkanie świąteczne w Szkole Podstawowej w Antoniowie
Maleńka miłość w żłobie śpi,
Maleńka Miłość przy Matce Świętej.
Dziś cała ziemia i niebo lśni
dla tej Miłości maleńkiej.
Wielu dorosłych przyzna, że wraz z upływem czasu czar świąt znika przykryty mgłą codziennych obowiązków. Nie da się ukryć, że niejeden chciałby wrócić do lat młodości, kiedy na każdym kroku zauważało się świąteczne akcenty, które łatwiej trafiały do świadomości i rozsiewały miłą atmosferę oczekiwania. Wielu z nas zapewne ciepło wspomina szkolne jasełka organizowane każdego roku z okazji nadchodzących świąt. Całe szczęście owa tradycja nie znika.
21 grudnia w godzinach popołudniowych w Szkole Podstawowej w Antoniowie panował niecodzienny gwar za sprawą uczniów, rodziców, dziadków, nauczycieli. Swoją obecnością zaszczycili nas szanowni goście. Tego dnia byli z nami: burmistrz - Jan Labus oraz przedstawiciele środowisk lokalnej społeczności. Świąteczna atmosfera wkroczyła do naszej szkoły w pełnej krasie.
Spotkanie rozpoczęliśmy wspólną rozmową przy pachnącej kawie i pysznych słodkościach, które upiekły mamy naszych uczniów. Klasy zamieniły się w przytulne, nastrojowe kawiarenki. Panował niecodzienny nastrój. Palące sie świece, migające światełka, kolędy, radosna atmosfera przypominały nam o nadchodzących świętach.
Punktem kulminacyjnym spotkania były jasełka przygotowane przez uczniów naszej szkoły. Nad całością przygotowań czuwała pani Renata Joniec, a dzięki p. Annie Maciak oraz p. Gabrieli Korzeniec mogliśmy wysłuchać kolęd i piosenek świątecznych w języku angielskim i niemieckim.
Przedstawienie jasełkowe przybliżyło wszystkim okoliczności narodzin Pana Jezusa. Było dla nas wszystkich lekcją wzajemnego zbliżenia, miłości, zadumy i refleksji. Uczniowie dołożyli wielu starań, aby stały się sposobnością do wejścia w piękną atmosferę Świąt Bożego Narodzenia. Gra młodych aktorów była pełna otwartości, szczerości, prostoty i ciepła. I ciepło to na pewno będzie nam towarzyszyło przez cały okres świąteczny.
Zawsze, ilekroć się uśmiechasz do swojego brata i wyciągasz do niego rękę,
Zawsze wtedy jest Boże Narodzenie.
Zawsze, ilekroć pozwolisz, by Bóg pokochał innych przez Ciebie,
Zawsze wtedy jest Boże Narodzenie.
MP